Fale sięgały 7 metrów. Nie żyje mężczyzna
Jest kolejna ofiara uderzenia wielkiej fali o francuskie wybrzeża Atlantyku. Żywioł powoduje poważne straty, także gospodarcze.
Żandarmeria prowadzi poszukiwania bezdomnego mężczyzny, którego fale dochodzące do 7 metrów wysokości porwały w Biarritz, we francuskiej części Kraju Basków.
Zaginął on dokładnie w tym samym miejscu, w którym przedwczoraj ocean porwał kobietę.
Jej ciała nie znaleziono mimo usilnych poszukiwań za pomocą śmigłowca. Fale wyrządziły poważne szkody materialne w kasynie w Biarritz.
Wdarły się także do pomieszczeń miejscowego klubu surfingowego raniąc trzy osoby.
Wzburzony ocean powoduje także duże straty gospodarcze. Port rybacki w Loriencie, w Bretanii jest od dziesięciu dni jak wymarły.
Zaczyna brakować ryb, których ceny, także w głębi lądu idą w górę.