Fala upałów w Polsce. Możliwe silne wyładowania atmosferyczne

Wiadomości

Wtorek, 1 sierpnia 2017 (09:04)

Południowa i centralna Polska objęte są ostrzeżeniami drugiego i trzeciego (najwyższego) stopnia. Na tym obszarze należy spodziewać się bardzo wysokich temperatur (do 37 stopni Celsjusza). Możliwe są także gwałtowne wyładowania atmosferyczne i trąby powietrzne - ostrzegają Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz stowarzyszenie Skywarn Polska-Polscy Łowcy Burz.

We wtorek upalnie w południowej i centralnej Polsce. Najwyższe temperatury (36-37 stopni Celsjusza) w Małopolsce. Najniższe temperatury na Pomorzu (28 stopni). Na północy kraju mogą się pojawić gwałtowne burze i deszcz.

W środę gwałtowne wyładowania atmosferyczne już w całym kraju. Do tego będzie nam towarzyszyć bardzo wysoka temperatura. Najcieplej na południowym wschodzie (33-34 stopnie), najniższe temperatury na Pomorzu - 23 stopnie Celsjusza.

Czwartek równie intensywny. Burzowa aura ominie jedynie kraniec wschodni i Pomorze. Na pozostałym obszarze możliwe gwałtowne burze z deszczem. IMGW ostrzega również przed możliwością wystąpienia opadów gradu. Temperatury będą się wahać od 23 stopni na Pomorzu do 32 na południu Polski.

Reklama

W piątek burzowo jedynie w województwach: podlaskim i lubelskim. Na północy Polski mogą natomiast wystąpić opady deszczu. Na pozostałym obszarze kraju pogodnie. Najcieplej na południu - 34 stopnie, najniższe temperatury na Pomorzu - 23 stopnie.

W sobotę bardzo pogodnie i słonecznie. Termometry wskażą od 22 stopni na północy Polski, do 33 na południu.

W niedzielę powrót nieco bardziej gwałtownej aury. Bez opadów i burz jedynie na Pomorzu i Podkarpaciu. Najwyższe temperatury w województwach: małopolskim i podkarpackim. Termometry wskażą tam 31-32 stopnie Celsjusza. Najniższa temperatura na Pomorzu (22 stopnie).