Fala kulminacyjna dotrze w nocy do Mielca
Jak poinformował kierownik Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podkarpackiego Stanisław Szynalik, Wisłoka na Podkarpaciu wciąż stwarza zagrożenie powodziowe. Kulminacyjna fala minęła już Krajowice powyżej Jasła i w godzinach nocnych lub nad ranem powinna dotrzeć do Mielca. Ma mieć ona wysokość do 7 metrów.
Szynalik dodał, że wezbrana woda na Wisłoce powinna zostać bezpiecznie doprowadzona do Wisły. Służby rozkładają tam rękawy przeciwpowodziowe i worki z piaskiem.
Powoli ustępuje zagrożenie powodziowe w górnym biegu podkarpackich rzek. Obecnie czoło fali wezbraniowej przemieszcza się przez środkowy i dolny bieg Sanu i Wisłoka.
Są tam nieznacznie przekroczone stany alarmowe, woda płynie w korytach nie wyrządzając żadnych szkód. Nie dotarły na Podkarpacie jeszcze wezbrane wody Wisły. Tu kulminacja spodziewana jest w niedzielę.
Alarm powodziowy obowiązuje w powiatach jasielskim, dębickim, mieleckim, krośnieńskim i w Krośnie, tarnobrzeskim i w Tarnobrzegu oraz powiecie stalowowolskim. W pozostałych powiatach i miastach na prawach powiatu obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.
Intensywne opady deszczu spowodowały lokalne podtopienia także w woj. małopolskim i śląskim. Na górnej Wiśle tworzy się fala wezbraniowa, która od soboty będzie się przemieszczała w dół rzeki. - Wystąpią też duże wzrosty stanu wody, powyżej stanów ostrzegawczych, a następnie alarmowych - podało MAC.
Alarmy powodziowe do tej pory ogłoszono w czterech powiatach i siedmiu gminach w Małopolsce, ośmiu gminach na Podkarpaciu i jednym powiecie i czterech gminach na Śląsku. W województwie małopolskim są to: gminy Szczawnica, Krościenko, Bobowa, Łapanów, Bicz, Gnojnik i Skawina oraz powiaty myślenicki, nowosądecki, suski i tarnowski. Na Śląsku alarmy ogłoszono w gminie Brenna, Skoczów, Ustroń i Wisła oraz powiecie żywieckim.
Z kolei pogotowia przeciwpowodziowe ogłoszono w pięciu powiatach i ośmiu gminach w Małopolsce oraz dwóch powiatach na Śląsku.
Jak podało MAC, w Małopolsce na głównych rzekach nie odnotowano uszkodzeń i przesiąkania wałów. Są natomiast liczne podtopienia budynków, dróg i pól uprawnych. Osuwiska występują szczególnie w powiecie nowosądeckim. Największe straty odnotowano w powiatach: nowosądeckim, limanowskim, nowotarskim, suskim, tarnowskim i tatrzańskim.
Natomiast na Śląsku zawalił się betonowy most w miejscowości Rybarzowice koło Bielska-Białej. W związku z lokalnymi utrudnieniami zamknięto dla ruchu most na Wiśle w Skoczowie. Nieprzejezdne są szlaki kolejowe Wisła Uzdrowisko-Wisła Głębce i Goleszów-Ustroń. Odnotowano też lokalne podtopienia posesji.
Rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji Artur Koziołek zapewnił, że służby hydrometeorologiczne i służby kryzysowe wojewodów stale monitorują sytuację na terenach zagrożonych podtopieniami.