Długoterminowe prognozy na początek marca

Wiadomości

Czwartek, 27 lutego 2014 (13:16)

Luty pożegna się z nami bardzo korzystną i ciepłą aurą. Termometry będą wskazywać w piątek nawet do 12 st. C. A co szykuje dla nas marzec? W sobotę słońca nigdzie nie zabraknie, a deszcz spodziewany jest jedynie na Kujawach. Niestety, w niedzielę nad Polskę nadciągną chmury i przydadzą się parasole, ale nadal będzie ciepło. Nawet do 10 st. C. Początek przyszłego tygodnia zapowiada się nieco deszczowy, ale od środy znowu słońca ma być mnóstwo. Jednym słowem... wiosna!

Pogodę w Polsce kształtuje wyż znad Rosji, zaznacza się także wpływ frontu atmosferycznego. Nadal zalega powietrze polarnomorskie. Ciśnienie wynosi 1020 hPa będzie spadać.

Piątek niemal w całym kraju zapowiada się bardzo korzystnie. Zachmurzenie na ogół ma być umiarkowane, a chwil ze słońcem bardzo dużo. Sporo chmur spodziewanych jest jedynie na Podlasiu oraz w Lubuskiem. Tam też możliwe są opady deszczu. Termometry będą wskazywać bardzo korzystne wartości. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 6 stopni Celsjusza w Białymstoku do 12 stopni Celsjusza w Krakowie i w Rzeszowie. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

Reklama

Pierwszy dzień marca powita nas aurą na ogół słoneczną i bardzo ciepłą. Duże zachmurzenie i lokalne, przelotne opady deszczu spodziewane są jedynie na Kujawach, Pomorzu Gdańskim i Podlasiu. W pozostałych regionach zachmurzenie na ogół będzie umiarkowane. Dłuższych chwil ze słońcem również nie zabraknie. Wartości na termometrach optymistyczne. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 7 stopni Celsjusza w Białymstoku do nawet 12 stopni Celsjusza w Krakowie, Katowicach oraz w Rzeszowie. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

W niedzielę nad Polskę nadciągną chmury, z których miejscami popada deszcz. Parasole przydadzą się mieszkańcom Małopolski, Śląska oraz województwa lubuskiego. Najwięcej przejaśnień spodziewanych jest na Zachodnim Pomorzu, Pomorzu Gdańskim oraz Kujawach. Nadal będzie ciepło. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 7 stopni Celsjusza w Białymstoku do 10 stopni Celsjusza we Wrocławiu. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

Początek przyszłego tygodnia powita nas chmurami i deszczem. Najwięcej pogodnego nieba nad Małopolską i Podkarpaciem. W pozostałych regionach zachmurzenie wzrośnie do dużego i spodziewane są opady deszczu, najintensywniejsze na północy kraju. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 5 stopni Celsjusza w Białymstoku do 10 stopni Celsjusza w Rzeszowie oraz we Wrocławiu. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

We wtorek przejaśnień ma być nieco więcej, ale opady deszczu nadal są spodziewane. Najwięcej pogodnego nieba na krańcach zachodnich. Im bardziej na wschód, tym więcej deszczu. Nadal ciepło. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 6 stopni Celsjusza w Białymstoku do 9 stopni Celsjusza w Łodzi. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany.

W środę opady na ogół ma ją ustąpić. Deszcz spodziewany jest jedynie na Warmii i Mazurach oraz Mazowszu. Zachmurzenie na ogół będzie duże. Najwięcej przejaśnień i rozpogodzeń spodziewanych jest na zachodzie kraju. Ciepło. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 6 stopni Celsjusza w Olsztynie do 9 stopni Celsjusza w Łodzi.

W czwartek do Polski powróci korzystna, słoneczna i bardzo ciepła aura. Padać nigdzie nie powinno, a wartości na termometrach będą rosnąć. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 6 stopni Celsjusza w Białymstoku do nawet 11 stopni Celsjusza w Łodzi i w Katowicach. Miejscami niebo będzie wręcz bezchmurne.

Co więcej, nic nie wskazuje na to, żeby ta korzystna tendencja miała się odwrócić. W piątek czeka nas kontynuacja typowo wiosennej aury. Padać nigdzie nie powinno. Słońca nie zabraknie, a termometry będą nadal wskazywać korzystne wartości. Przewidywana temperatura maksymalna wyniesie od 7 stopni Celsjusza w Białymstoku do 10 stopni Celsjusza w Łodzi.