Burze nad Polską. Cztery osoby ranne
Cztery osoby ranne - to najnowszy bilans nawałnic, które w czwartek przeszły nad Polską. Trzy osoby zostały poszkodowane po tym, jak na samochody, które prowadziły, przewróciły się drzewa. Czwarta osoba została ranna w związku z zawaleniem się części stodoły.
Rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak mówi, że od wczorajszego popołudnia strażacy wyjeżdżali około 1400 razy usuwając skutki nawałnic w całej Polsce. Jak dodaje, interwencje głównie dotyczyły usuwania tysięcy połamanych drzew. Najbardziej ucierpiały województwa: mazowieckie, łódzkie, opolskie, a także województwo małopolskie.
Rzecznik straży pożarnej wyjaśnia, że połamane drzewa powodują utrudnienia w komunikacji drogowej, czy kolejowej. Zaznaczył również, że strażacy zajmują się również wypompowywaniem wody z zalanych piwnic i domów, a także zabezpieczeniem uszkodzonych budynków.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak po spotkaniu z komendantem głównym państwowej straży pożarnej powiedział, że służby usuwają skutki burz, które wczoraj i dzisiaj przechodzą przez Polskę. Dodał, że straty materialne zostaną podsumowane po zakończeniu akcji ratunkowej.
Mazowieccy strażacy otrzymali około 800 zgłoszeń w związku z burzami. Służby zabezpieczają uszkodzone dachy i usuwają powalone drzewa i gałęzie - poinformowała w czwartek komenda wojewódzka straży pożarnej w Warszawie.