Bociany czarne odlatują do Afryki
Do końca września będą trwały odloty bocianów czarnych do miejsc zimowania w Afryce. Trasa ich przelotu biegnie m.in. przez Podkarpacie - poinformował w środę ornitolog dr Marian Stój.
- Odloty rozpoczęły się mniej więcej dwa tygodnie po odlocie bocianów białych i będą trwać do końca września. Bociany czarne lecą w mniejszych stadach niż białe. Wędrują do północno-wschodniej i wschodniej Afryki, rzadko przekraczają linię równika - powiedział dr Stój.
W czasie wędrówki z Europy do Afryki nie są tak ściśle związane z lądem jak bociany białe, w przeciwieństwie do nich, oprócz lotu szybowcowego, częściej wykorzystują siłę swych mięśni. - Dzięki temu nie muszą się tłoczyć nad przesmykami i cieśninami, ale mogą przekraczać Morze Śródziemne szerokim frontem - dodał ornitolog.
Bociany czarne są mniejsze od swoich białych kuzynów. Gniazdują w starszych lasach, w Karpatach są to często lasy bukowe, jodłowe lub mieszane, w pobliżu rzek, potoków i stawów. Żywią się głównie rybami.
- Mimo że odlatują później niż bociany białe, do Polski wrócą wcześniej od nich. W swoich gniazdach będą już po 15 marca - zaznaczył przyrodnik.
Ptaki mają czarne grzbiety, skrzydła, głowy i szyje, białe brzuchy, a nogi i dziób czerwone. Są bardziej płochliwe od bocianów białych, są też od nich znacznie rzadsze, w Polsce żyje od 1100 do 1200 par.
