Historia na własne oczy. Najciekawsze muzea u naszych zachodnich sąsiadów

Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie może swobodnie konkurować ze swoimi słynnymi odpowiednikami w Nowym Jorku czy Londynie. W jego zbiorach znajduje się aż 30 milionów eksponatów z dziedzin zoologii, mineralogii i paleontologii. Ze względu na ogromną liczebność, na ekspozycjach nie zobaczymy oczywiście wszystkich z nich: na widok odwiedzających zostały wystawione jedynie te najbardziej fascynujące. Za właśnie taki uchodzi najlepiej zachowany na świecie szkielet Archeopteryksa, uważanego za brakujące ogniwo łączące ewolucję gadów i ptaków. Inną "gwiazdą" berlińskiego Muzeum Historii Naturalnej jest giraffatitan, czyli "żyrafopodobny" dinozaur. Wysoki na 13 metrów szkielet jest największy na świecie i znalazł swoje miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa. Na uwagę zasługuje także kolekcja modeli insektów, którym możemy przyjrzeć się w kilkudziesięciokrotnym powiększeniu. Wykonane w latach 30. ubiegłego wieku, wciąż zachwycają realizmem i dokładnością.

Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie to świetny sposób na spędzenie czasu zwłaszcza dla rodzin: dzieci będą zafascynowane szkieletami dinozaurów i niezwykłymi, rzadkimi eksponatami zwierząt. Muzeum można zwiedzać z audioprzewodnikiem w języku polskim.

Muzeum otwarte jest od wtorku do niedzieli. Wejścia podzielone są na dwie tury: w tygodniu  9:30-14:00 i 14:00-18:00, w weekendy i święta 10:00-14:00 i 14:00-18:00. Bilety normalne w cenie 8 euro, ulgowe w cenie 5 euro (dzieci do 5 r.ż. wchodzą za darmo) obecnie należy  zakupić  wyłącznie przez internet.

Muzeum Niemieckie (Deutsches Museum) to jedno z najważniejszych muzeów naukowo-przemysłowych na świecie. Jego pomysłodawcą i założycielem był jeden z najsłynniejszych monachijczyków, Oskar von Miller, inżynier odpowiedzialny za opracowanie planów elektryfikacji całych Niemiec. Nic więc dziwnego, że stworzony przez niego obiekt muzealniczy zaprojektowany został z rozmachem. Skalę przedsięwzięcia i walory naukowo-dydaktyczne Muzeum doceniają turyści napływający do niego z całego świata.

W zbiorach Muzeum Niemieckiego, które prowadzi również autonomiczną działalność badawczo-naukową, znajdują się eksponaty ze wszystkich bodaj dziedzin techniki, przemysłu i nauki. Za jeden z najważniejszych uważa się m.in. pierwszą elektryczną lokomotywę skonstruowaną w 1879 r. przez Wernera Siemensa, współtwórcę  Zakładu Budowy Telegrafów Siemens & Halske, obecnie działającego pod szyldem Siemens AG. W Muzeum Niemieckim zobaczymy maszynę  liczącą  (lebendige Rechenbank- dosłownie "żywą ławę do obliczeń") zaprojektowaną i wykonaną w 1671 r. przez jednego z największych niemieckich myślicieli, Gottfrieda Leibniza: jest to swego rodzaju mechaniczny kalkulator umożliwiający przeprowadzanie elementarnych operacji matematycznych: odejmowania, mnożenia, dzielenia, wyprowadzania pierwiastków. Eksponatem, którego nie wolno przegapić jest także trójkołowy samochód z 1886 r. zaprojektowany w całości przez Karla Benza, pioniera w dziedzinie zmotoryzowanego transportu indywidualnego i współzałożyciela koncernu Daimler-Benz.

Muzeum otwarte jest przez cały tydzień, w godz. 9.00-17.00. Bilety wstępu, które należy zakupić  online,  kosztują 14 euro (normalny), 4,5 euro (ulgowy dla uczniów i studentów), 8 euro (seniorzy, osoby niepełnosprawne, uczestnicy grup powyżej 20 os.) i 29 euro (bilet rodzinny). Na terenie obiektu działają m.in. restauracja samoobsługowa, kawiarnia i strefa zabaw dla dzieci.

Historia Museum Ludwig sięga 1976 r., kiedy to Peter i Irene Ludwigowie oraz władze Kolonii podpisali akt fundacyjny, na mocy którego małżeństwo zgodziło się podarować miastu 350 dzieł sztuki nowoczesnej, w zamian za utworzenie muzeum noszącego ich nazwisko (co ciekawe, obszerna kolekcja Petera Ludwiga zasiliła zbiory aż dziewiętnastu muzeów działających w pięciu krajach świata). Obiekt otwarto wreszcie osiem lat później, w 1986 r. Z miejsca stał się on jednym z najważniejszych ośrodków tego rodzaju na terenie Niemiec. Irene Ludwig umocniła jego pozycję w 2001 r., gdy po śmierci męża zdecydowała się przekazać na rzecz instytucji 774 prace Picassa. Dzięki tej darowiźnie, Museum Ludwig może się dziś poszczycić trzecią co do wielkości kolekcją dzieł Picassa na świecie. Pod tym względem ustępuje tylko muzeom działającym w Barcelonie i Paryżu.

W zbiorach muzeum znajdziemy jednak nie tylko dzieła hiszpańskiego kubisty, ale także malowidła i instalacje Andy'ego Warhola, Jacksona Pollocka, Mondriana, Marka Rothko, Matisse'a, Salvadora Dalego, Roberta Rauschenberga, Marcela Duchampa, Hockneya, Roya Lichtensteina, Kazimierza Malewicza czy Francisa Bacona. Osoby interesujące się sztuką współczesną i nowoczesną czeka zatem w Museum Ludwig prawdziwa uczta.

Muzeum otwarte jest przez cały tydzień, w godz. 10.00-18.00. Bilety wstępu kosztują 11 euro (normalny), 7,5 euro (ulgowy) i 7,5 euro (dla zwiedzających w grupach). Wstęp dla dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia jest bezpłatny. Na terenie obiektu działają restauracja i kawiarnia.

W zbiorach tego muzeum - dokumentującego historię motoryzacji i dzieje rozwoju przedsiębiorstwa Mercedes-Benz - znajduje się obecnie ponad 1500 unikatowych eksponatów, w tym 160 pojazdów marki, zachowanych w oryginalnym, niezmienionym stanie. W skład stałej ekspozycji wchodzą jedne z najstarszych samochodów koncernu, a także produkowane przez niego samochody wyścigowe i prototypy świadczące o tym, w jakich kierunkach na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci podążała myśl zatrudnionych w nim projektantów i inżynierów. Prawdziwą ciekawostką jest papamobile używane przed laty przez papieża Jana Pawła II, zbudowane na bazie legendarnej klasy G (samochodu terenowego, który do dziś słynie ze swej niezawodności) , czy Mercedes 500 SL, który należał kiedyś do samej księżnej Diany.

Muzeum rozciąga się na 9 kondygnacjach, a jego łączna powierzchnia wynosi 16,5 tys. m². Jednym z najważniejszych znajdujących się w nim eksponatów jest patent na automobil uzyskany przez Karla Benza w 1886 r. Co ciekawe, ściany Muzeum zdobią oryginalne plakaty autorstwa Andy'ego Warhola. W jednej z sal można również natrafić na model W201 (190) z 1989 r., przekształcony przez Bertranda Laviera, francuskiego artystę uprawiającego sztukę w duchu ready-made, w osobliwą rzeźbę-malowidło, pokrytą grubą i chropawą warstwą farby akrylowej.

Muzeum otwarte jest obecnie od piątku do niedzieli, w godz. 9.00-18.00. Bilety wstępu kosztują 9,75 euro (normalny), 4,9 euro (ulgowy). Wstęp dla dzieci i młodzieży do 14. roku życia włącznie jest bezpłatny. Na terenie obiektu działają restauracja, bistro i delikatesy.

Schokoladenmuseum Köln otwarto w 1993 r. ku uciesze miłośników czekolady z całego świata. Rocznie odwiedza je prawie 700 tys. zwiedzających, zainteresowanych historią i tajnikami wytwarzania czekolady. Przedstawia ono dzieje czekolady począwszy od jej zarania, dokumentując m.in. sposoby, w jaki wyrabiano ją jeszcze w czasach Majów czy Azteków. Co ciekawe, muzeum radzi sobie tak dobrze, że jego władze nie muszą ubiegać się o granty, dotacje czy rządowe dofinansowania.

Zbiory zgromadzone w Schokoladenmuseum Köln muszą zrobić piorunujące wrażenie nawet na osobach, które za czekoladą i słodyczami raczej nie przepadają. Pośród eksponatów znajdziemy bowiem fontanny czekoladowe wysokie na 3 metry, tropikalną szklarnię z żywymi kakaowcami czy osiemnasto- i dziewiętnastowieczne serwisy z porcelany służące wyłącznie do konsumpcji czekoladowych deserów.

Muzeum otwarte jest codziennie, w godz. 10.00-18.00. Normalne bilety wstępu kosztują 12,5 w tygodniu lub 13,5 euro w weekendy, zaś ulgowe: 7,5 euro w tygodniu i 8 euro w weekendy. Dla seniorów, rodzin oraz osób z niepełnosprawnościami przewidziano wiele zniżek. Wstęp dla dzieci do 6. roku życia jest bezpłatny. Bilety do nabycia tylko drogą online. Na terenie obiektu działają kawiarnia i sklep z czekoladą.

Więcej informacji na temat muzeów w Niemczech  na stronie Niemieckiej Centrali Turystyki.

Prosimy o zapoznanie się z aktualnie obowiązującymi w danym landzie zasadami higieny.

Artykuł powstał we współpracy z Niemiecką Centralą Turystyki.