Ekspresowa wycieczka za polską granicę. Co zobaczyć we Frankfurcie nad Odrą?
Pandemiczne wakacje, jak zwykło nazywać się tegoroczne urlopy, nie sprzyjają dalekim wyprawom. Do podróży w tradycyjne miejsca wypoczynku w kraju – nad Bałtyk czy w góry – nie zachęcają również tłumy turystów, o których co rusz informują media. Wszystko to skłania do szukania alternatywnych miejsc do przyjemnego spędzenia choćby paru dni. Idealnym celem może być niemiecki Frankfurt – ale nie ten nad Menem w środkowych Niemczech, tylko ten nad Odrą, tuż za polską granicą.
Położony na lewym brzegu Odry Frankfurt to stosunkowo niewielkie miasto w Niemczech, które liczy sobie już niemal osiemset lat. Mało kto wie, że jeszcze przed wojną w skład miasta wchodziły również osiedla prawobrzeżne - ale, podobnie jak Cieszyn czy Zgorzelec, zostało podzielone na niemiecki Frankfurt i polskie Słubice. Dzięki swoim mieszkańcom po obu stronach rzeki dziś miasta tworzą wyjątkową na skalę światową aglomerację międzygraniczną, a najlepszym tego przykładem jest choćby Europejski Uniwersytet Viadrina, wspólnie tworzony przez polskich i niemieckich naukowców. Frankfurt może być doskonałym przystankiem w drodze na zachód Europy i warto w nim spędzić nawet kilka dni!
Starówka nadodrzańskiego Frankfurtu to typowy, doskonale zachowany układ brandenburskiego miasta. Na pierwszy plan wybija się tu Kościół Mariacki, budowany przez ponad dwieście lat! To jeden z najlepiej zrekonstruowanych po wojnie zabytków europejskiego gotyku ceglanego. Zachwycające są zwłaszcza kolorowe witraże, które - choć przetrwały wojnę - dopiero kilkanaście lat temu wróciły na swoje miejsce, a także nietypowe, wielobarwne sklepienie. Dziś kościół pełni nie tylko funkcję sakralną, ale jest też centrum społecznym i kulturalnym miasta (i całej aglomeracji!), goszcząc w swoich progach wiele interesujących wydarzeń. Tuż obok kościoła znajdują się najstarsze i najbardziej reprezentatywne zabudowania Uniwersytetu.
Nieco dalej na północ, kierując się w stronę Odry, dotrzemy do kwartału muzeów. W okolicy Faberstrasse znajdziemy bowiem Muzeum XVIII-wiecznego poety, Heinricha von Kleista, Brandenburskie Muzeum Sztuki Współczesnej i przede wszystkim Muzeum Viadrina. To ostatnie opowiada historię miasta Frankfurt od założenia po czasy najnowsze, jego losy jako miasta kupieckiego, hanzeatyckiego i garnizonowego - i warto zarezerwować sobie co najmniej dwie godziny na poznanie tej opowieści.
Jeszcze dalej na północ, w stronę mostu granicznego, znajduje się najstarszy kościół we Frankfurcie i zarazem najstarszy murowany budynek w mieście: Kościół Pokoju. Bez obaw, każdy znajdzie go bez trudu dzięki wysokim, strzelistym wieżom i ciemnoceglanej fasadzie. Liczący sobie ponad siedemset lat kościół jest dziś miejscem ekumenicznych spotkań. Na zachód od Kościoła Mariackiego znajduje się jeden z piękniejszych kościołów z końca XIX wieku - Kościół Świętego Krzyża, a idąc w stronę dworca głównego dostrzeżemy wieżę Kościoła Św. Gertrudy, wyjątkowej świątyni protestanckiej z połowy dziewiętnastego stulecia. Tutaj przechowywane są najcenniejsze we Frankfurcie zabytki średniowiecznej sztuki, a także skarby z wspomnianego już Kościoła Mariackiego, prawie doszczętnie zburzonego podczas wojny. Zobaczyć tu można m.in. ołtarz maryjny z 1489 roku, brązową chrzcielnicę z 1376 roku, na której znajduje się aż 41 płaskorzeźb, a także sporych rozmiarów, siedmioramienny lichtarz z brązu, pochodzący z połowy XIV wieku. Zainteresowanie wzbudzają zwłaszcza jego "nogi" - to cztery rzeźby przedstawiające orły.
Wracając na południe, w kilka minut spacerem można dotrzeć do wyjątkowego - nawet jak na Niemcy - muzeum. Przy Bachgasse, w starej zajezdni tramwajowej znajduje się Muzeum Historii Transportu, w którym znajdziecie oryginalne, zabytkowe wagony tramwajowe. Utrzymywane staraniem amatorów miejskiego transportu szynowego muzeum oferuje nie tylko zwiedzanie i poznawanie historii tego środka lokomocji, ale również przejażdżki zabytkowymi składami!
Warto również przejść się bulwarem wzdłuż brzegu Odry i wstąpić na urokliwą Kozią Wyspę z imponującym małpim gajem, co na pewno ucieszy najmłodszych uczestników wyprawy do Frankfurtu. Dla spragnionych chwili wytchnienia dorosłych idealny będzie spacer po tutejszym parku.
Przy Ziegelstraße znajduje się kolejna atrakcja, która ucieszy przede wszystkim dzieci. Oto jeden z najsławniejszych teatrów lalkowych na świecie - Theater des Lachens. Wystawiający komedie przeznaczone przede wszystkim dla najmłodszych i młodzieży teatr organizuje też międzynarodowy "festiwal śmiechu". Frankfurt to zresztą siedziba wielu teatrów, znajduje się tu też Kleist Forum, w którym właściwie przez cały rok można trafić na interesujące spektakle, festiwale i kabarety. Melomani z kolei powinni zapoznać się ofertą sali koncertowej im. Bacha - w dawnym kościele franciszkańskim łatwo trafić na występy znakomitych artystów z całego świata, jest to też siedziba Państwowej Orkiestry Brandenburskiej.
Frankfurt nad Odrą to jedno z najbardziej zielonych miast Niemiec pełne parków, skwerów i ogrodów. W pobliżu aglomeracji znajduje się zresztą niewielki rezerwat przyrody! Natomiast w północno-zachodniej części miasta znajduje się przepiękny Ogród Botaniczny, który warto odwiedzić w niemal każdej porze roku (choć - rzecz jasna - najpiękniej jest tu wiosną). Sześciohektarowy ogród to przede wszystkim bogaty zbiór przeróżnych gatunków drzew, różaneczników, dalii, róż, a nawet traw i trzcin! W środku ogrodu znajduje się spory staw - Linauteich, które jest pozostałością po wydobywaniu w tym miejscu gliny.
Urokliwe miejsca wśród natury znajdziemy też w samym centrum Frankfurtu - warto wybrać się do Lennéparku, który rozciąga się na prawie kilometr długości! Wśród drzew i krzewów znajduje się np. zachwycający niewielki wodospad, fontanna, a także dziesiątki rzeźb, figur i pomników. A jeśli już o pomnikach mowa, we Frankfurcie znajdziemy też pomnik Mikołaja Kopernika, zaś w pobliżu dawnego przejścia granicznego jeden z najbardziej interesujących (i zarazem wzbudzający radosną ciekawość) pomników w Brandenburgii - pomnik matki i dziecka.
Nie można zapomnieć też o Oderturm, najwyższym budynku w mieście: ponad osiemdziesięciometrowy wysokościowiec to pozostałość po czasach NRD. Dziś nie można już podziwiać panoramy Frankfurtu nad Odrą z ostatniego piętra tego wieżowca, warto jednak wejść na wieżę Kościoła Mariackiego, skąd rozciąga się wspaniały widok nie tylko na niemiecki Frankfurt, ale też na polskie Słubice.
Frankfurt nad Odrą nie posiada swojego lotniska, ale z Polski najlepiej dotrzeć do niego pociągiem - przejeżdża tędy wiele międzynarodowych pociągów, łączących Warszawę z Berlinem - lub po prostu samochodem. To przygraniczne miasto sprzyja też aktywnemu wypoczynkowi - w wielu miejscach infrastruktura przystosowana została do potrzeb osób niepełnosprawnych, rowerzystów, a nawet osób korzystających z urządzeń transportu osobistego. Ci, którzy obawiają się bariery językowej mogą być spokojni - mieszka tu kilka tysięcy Polaków, wiele najważniejszych punktów posiada oznaczenia w języku polskim, zaś spora część nadodrzańskich frankfurtczyków swobodnie mówi po polsku. Warto również zajrzeć na Oderstrasse 29, gdzie swoją siedzibę ma Polsko-Niemiecka Informacja Turystyczna, służąca poradami związanymi ze zwiedzaniem miasta i okolicy. W Brandenburgii nadal obowiązują przepisy związane z zapobieganiem pandemii koronawirusa - aktualne zalecenia publikowane są m.in. na stronach Niemieckiej Centrali Turystyki. Obowiązuje dystans społeczny, w transporcie publicznym, podczas zakupów czy w instytucjach turystycznych należy nosić na twarzy maseczkę ochronną, a kluby muzyczne pozostają zamknięte. Działają restauracje, puby, hotele czy grupowe wycieczki z przewodnikiem, jedynie w niektórych miejscach kultury obowiązuje ograniczenie liczby jednocześnie zwiedzających.
Zalecamy zapoznać się z aktualnymi przepisami dot. higieny.
Artykuł powstał we współpracy z Niemiecką Centralą Turystyki.
