Czarna Góra: Nowa jakość białego szaleństwa

Czarna Góra to resort narciarski położony w Sudetach Wschodnich u podnóża Śnieżnika, którego górna, dość rozległa kopuła wystaje ponad granicę lasu, co po dotarciu na szczyt - zwłaszcza przy dobrej pogodzie - gwarantuje doskonałe widoki nie tylko na Masyw Śnieżnika, ale także na Karkonosze oraz Wysoki Jesionik. Jeśli chodzi o przewyższenie, Śnieżnik zajmuje trzecie miejsce wśród polskich szczytów (po Śnieżce i Babiej Górze).

Góra - m.in. ze względu na pobliskie kurorty uzdrowiskowe - była niezwykle popularna pod koniec XIX wieku. To wtedy wzniesiono tam kamienną wieżę widokową, która miała podnieść atrakcyjność wędrówek na szczyt. Wieża miała 6 kondygnacji i mierzyła ponad 33 metry. Dziś zostały jedynie jej "resztki", po tym jak na początku lat 70. zdecydowano się na wysadzenie obiektu - ze względu na jego niszczenie.

W tej pięknej scenerii Śnieżnika ofertą białego szaleństwa kusi Czarna Góra. Resort ze względu na świetnie wkomponowane w górski krajobraz trasy narciarskie, w dodatku utrzymywane w bardzo dobrym stanie, uchodzi za lidera w Sudetach. Jest również jednym z częściej polecanych ośrodków narciarskich w Polsce.

Na głodnych wrażeń narciarzy czeka 10 km dobrze utrzymanych szerokich terenów zjazdowych i ponad 2 km łączących je leśnych tras. Coś dla siebie znajdą tu zarówno początkujący, jak i wytrawni narciarze. Trasy można podzielić na te łatwe - idealnie nadające się do nauki, nieco bardziej wymagające  - świetne, by podnieść swoje umiejętności i takie, którymi nie pogardzi wymagający amator szusowania - m.in. szybkie i dynamiczne trasy czerwone i jedna czarna.

Od tego sezonu narciarze mogą korzystać z najdłuższej nartostrady (1680m) także po zmroku - do godziny 22:00 (od  9:00 - z przerwą na ratrakowanie).

Jeśli chodzi o wyciągi, kursują tu 3 kolejki linowe i kilka orczyków. Aktualnie przepustowość wynosi 10 tys. osób na godzinę, a więc narciarze nie utkną w długich i nużących kolejkach. Ośrodek cały czas się rozwija i rozbudowuje. Obecnie najpoważniejszą inwestycją jest tu budowa jednej z najnowocześniejszych i jak przekonują przedstawiciele resortu - najszybszych osobowych kolejek linowych. Ma ona podnieść prestiż Czarnej Góry i przyciągnąć kolejnych turystów. Kolejka będzie wyposażona 6-osobowa podgrzewane kanapy oraz osłony przeciwwietrzne. Ma wyjeżdżać na szczyt z prędkością 6 metrów na sekundę, a więc cała trasa wyjazdu potrwa niecałe 4 minuty.

Ośrodek rozwija także system naśnieżania stoków przy pomocy 35 lanc i 62 armat śnieżnych.

Na miejscu znajdziemy również wypożyczalnie sprzętu sportowego oraz sklepy z podobnym asortymentem. Czarna Góra posiada też stosunkowo bogatą ofertę kursów narciarskich obejmującą: szkolenia indywidualne, na które można zapisywać dzieci już od 3-4 lat oraz - dla nieco bardziej wprawionych - szkolenia grupowe pozwalające na doskonalenie umiejętności. Resort oferuje także naukę i doskonalenie jazdy sportowej.

Do niedawna podstawowym zarzutem wobec tych rejonów był brak zadowalającej oferty hotelowej. Ale i to od kilku lat sukcesywnie ulega zmianie.

Ciekawie brzmi również oferta Ski Region Śnieżnik. Obejmuje on trzy stacje narciarskie, poza Czarną Górą - Kamienicę i Lądek Zdrój - te dwa ośrodki również zlokalizowano u podnóża Masywu Śnieżnika. Od 2013 roku narciarze mogą szusować na wszystkich trasach każdego z ośrodków wykupując specjalny karnet. Dzięki niemu można w ciągu dnia zmienić ośrodek, dodatkowo korzystając z bezpłatnego ski busa. W ten sposób cały Ski Region Śnieżnik kusi turystów kilkunastoma kilometrami tras, 5 kolejkami linowymi i 12 wyciągami orczykowymi oraz talerzykowymi, trzema taśmami bieżnymi dla dzieci, a dla zmotoryzowanych prawie 3 tys. miejsc parkingowych.

Łączna przepustowość ośrodków to 17,3 tys. osób na godzinę.

Dla urozmaicenia pobytu w Czarnej Górze i okolicach warto skorzystać z uroków regionu.

Jeną z popularniejszych pobliskich atrakcji jest Czarna żmija - całoroczna kolejka grawitacyjna usytuowana w Siennej. Zainstalowano ją powyżej karczmy Czarna Góra. Zjeżdżalnia ma długość 950 m, na trasie mamy 3 pętle, przejazd przez las i potok wiaduktem na wysokości 8 metrów nad potokiem. Zjeżdżalnia jest najdłuższą w Polsce. Zjazd odbywa się wagonikami, których kolejka liczy 33.

Będąc w tym rejonie warto też zajrzeć do naszych czeskich sąsiadów i wybrać się na spacer w obłokach. Na zboczu góry Slamnik na wysokości 1116 m n.p.m  znajduje się bowiem Ścieżka w Obłokach. Ewenementem na skalę europejską. Na szczyt wysokiej na 55 metrów konstrukcji wiedzie wygodna drewniana droga - przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Jej położenie sprawia, że dostając się na szczyt trasy, można podziwiać zapierające dech w piersiach krajobrazy masywu Śnieżnika Kłodzkiego i doliny rzeki Morawy. W oddali rysują się grzbiety Jeseników, Suchy Vrch oraz Karkonosze. Schodząc z wierzchołka można powrócić tę samą drogą, lub skorzystać ze zjeżdżalni o długości 101 metrów.

Konstrukcja, jak zapewniają właściciele obiektu, jest całkowicie bezpieczna. Osadzono ją osadzona na fundamentach i mikro-palach zakotwiczonych aż 6,5 m w skale. Przystosowana został również, by przetrwać wichury, podczas, których prędkość wiatru osiąga nawet 200 km/h.