Powered byAccuWeather.com

Warszawa

Pogoda teraz Dzisiaj 19:25

05:20 19:48

19:32 05:03

9°C
  • Słonecznie
  • Odczuwalna 6°C
  • Ciśnienie 1016 hPa
  • Wiatr E 13 km/h
23
CAQI
ŹRÓDŁO: Airly
jakość powietrza
Bardzo dobra
pm 2.5
55% normy
pm 10
32% normy
Jutro 9°C 5°C
Czwartek 11°C 2°C

Osiem ciekawostek na temat burzy

Czy piorun może dostać się do pomieszczenia? Co zrobić, gdy burza zastanie nas na otwartej przestrzeni? Dlaczego jeszcze nie magazynujemy energii z wyładowań atmosferycznych? Przedstawiamy odpowiedzi na pytania dotyczące burz.

Burza jest jednym z najbardziej fascynujących zjawisk przyrodniczych, ale pomimo setek lat badań wciąż nie wiemy o niej wszystkiego. Zbliżające się chmury budzą grozę, a strach przed piorunami ma nawet swoją nazwę. Osoby cierpiące na brontofobię doznają ataków paniki na widok piorunów. Jak wiadomo, strach ma wielkie oczy, a lęki najlepiej oswoić, w dodatku wokół tematu burzy krążą liczne mity, dlatego przygotowaliśmy zbiór faktów o tym zjawisku.

Czym jest piorun?

Najprościej mówiąc, piorun jest wyładowaniem elektrycznym, które ma na celu wyrównanie różnic potencjałów, do których dochodzi przy spotkaniu mas powietrza o różnych temperaturach. Towarzyszy mu efekt wizualny w postaci błyskawicy i fala uderzeniowa, słyszalna jako grzmot.

Reklama

Co prawda sam impuls elektryczny nie jest gorący, ale rozgrzewa on powietrze w miejscu przejścia wyładowania do temperatury aż pięć razy wyższej od temperatury powierzchni Słońca! W dodatku błyskawica porusza się z prędkością około 22 000 km/h. 

Z kolei efekt dźwiękowy można porównać z hałasem, jaki robi przy starcie myśliwiec. Gdyby uderzenie pioruna trwało trzy minuty, zamiast ułamka sekundy, to znajdując się obok, z pewnością utracilibyśmy słuch.

Czy energię z pioruna da się magazynować?

Podczas przeciętnego wyładowania oddawana jest energia o wartości około miliarda dżuli. Porównać ją można do energii 500 samochodów jadących z prędkością 100 km/h i wystarczyłaby do zasilenia stuwatowej żarówki przez trzy miesiące. 

Średnio rocznie na całym świecie dochodzi do 100 wyładowań w każdej sekundzie, a do zaspokojenia zapotrzebowania na energię eklektyczną w przeciętnym gospodarstwie domowym wystarczyłoby zaledwie osiem piorunów rocznie. To jednak tylko teoria. Niestety, ponad 99 proc. energii rozprasza się w powietrzu, tylko niecały jeden procent dociera do powierzchni Ziemi. Ponadto, przynajmniej na razie, nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidywać, gdzie i kiedy pojawi się burza. Na przechwytywanie piorunów nie pozwala nam również stan naszej wiedzy i poziom osiągnięć technologicznych. Potrzebowalibyśmy ogromnych kondensatorów odpornych na wysokie napięcie i baterii, które bardzo powoli oddawałyby energię.

Czym jest klatka Faradaya?

Jednym z najbezpieczniejszych schronień w trakcie burzy jest wnętrze samochodu. 

Niektórzy błędnie twierdzą, że zawdzięczamy to gumowym oponom, prawda jest jednak inna. Ochronę zapewnia nam tzw. klatka Faradaya. W zamkniętym pojeździe piorun przejdzie po karoserii i zejdzie do ziemi. Metalowa puszka nie pozwala na przeniknięcie impulsu do środka. Należy jednak pamiętać, że siedząc w samochodzie, nie wolno nam dotykać metalowych części konstrukcji.

Ile czasu mamy na znalezienie schronienia przed burzą? Odpowiedź znajdziesz na kolejnej stronie!

Ile czasu mamy na znalezienie schronienia przed burzą?

O nadchodzącej burzy informuje nas nie tylko prognoza pogody, ale również znaki na niebie i ziemi. 

Chmurę burzową rozpoznajemy po ciemnym kolorze, bardzo często ma kształt kowadła i jest poszarpana od spodu, co świadczy o towarzyszących burzy opadach. Przed jej nadciągnięciem robi się bardzo duszno, a gdy się zbliża, zrywa się silny wiatr. Potem następuje tzw. cisza przed burzą. Trwa ona zazwyczaj około 15 minut - tyle czasu mamy na znalezienie schronienia.

Jak uchronić się przed uderzeniem pioruna na otwartej przestrzeni?

Pioruny bardzo często uderzają w wystające obiekty, dlatego w momencie, gdy znajdujemy się na otwartej przestrzeni, mogłoby się wydawać, że najlepiej się położyć. Tymczasem taka pozycja naraża nas na przepływ przez ciało wyładowania powstałego w wyniku uderzenia pioruna w ziemię. Najlepszą pozycją jest kucnięcie ze złączonymi stopami. 

Lepiej unikać otwartych przestrzeni. Nie oznacza to jednak, że pod drzewem jesteśmy bezpieczniejsi. W końcu to właśnie najwyższe obiekty najczęściej ściągają pioruny. 

Należy również bezwzględnie unikać wody, gdyż jest ona doskonałym przewodnikiem prądu. Dlaczego, więc ryby są bezpieczne? Ponieważ wyładowanie przechodzi po powierzchni, tymczasem zwierzęta znajdują się zazwyczaj w niższych partiach.

Czy da się przeżyć porażenie piorunem?

Z uderzenia piorunem można nawet wyjść bez szwanku, a ginie zaledwie jedna na dziesięć osób. Częściej przeżywają ci, którzy zostali porażeni w sposób pośredni, czyli na przykład przez wodę. 

Rekordzista Roy Cleveland Sullivan został trafiony aż siedem razy w życiu. Nie obeszło się bez obrażeń - za pierwszym razem piorun uszkodził mu palec u stopy, potem spalił włosy, doznał również licznych oparzeń i urazu ręki. Najczęściej osoby porażone tracą przytomność lub są zdezorientowane. Mogą pojawić się problemy z poruszaniem, a nawet dojść do wstrzymania akcji serca i oddechu. 

Częstym następstwem porażenia piorunem są także problemy neurologiczne: bóle głowy, zaburzenia pamięci i koncentracji, stany depresyjne. Na ciele pojawia się pamiątką po wypadku w postaci figury Lichtenberga, czyli blizny w kształcie pioruna.

Gdzie najczęściej występują burze? Będziesz zaskoczony!

Gdzie najczęściej występują burze?

W 2014 roku Wenezuela pobiła rekord Guinnessa. Nad jeziorem Maracaibo doszło do największej liczby wyładowań na kilometr kwadratowy w historii. Zaobserwowano ich średnio aż 280 na godzinę. 

Miejsce, które natura wybrała sobie na bicie rekordu, nie jest przypadkowe, burza pojawia się tam niemal codziennie. Do wyładowań dochodzi od 140 do 160 dni w roku i trwa to nawet przez 10 godzin w ciągu doby. Fenomen doczekał się nawet swojej nazwy, mówi się o "Latarni Maracaibo", gdyż pioruny rozświetlają jezioro niczym latarnia morska.

Czym jest piorun kulisty?

Chińscy fizycy z Northwest Normal University twierdzą, że piorun w kształcie kuli wielkości jabłka lub piłki wyłania się z ziemi. Najprawdopodobniej jest chmurą gazu, powstałą w wyniku utleniania pyłu wypchniętego z ziemi po tym, jak uderzył w nią zwykły piorun. Składa się z krzemu, żelaza i wapnia, wydziela gryzący zapach. 

Piorun lata poziomo i w przypadkowy sposób zmienia kierunki, czasem na chwilę zawisa nieruchomo w powietrzu. Naukowcy potwierdzają relacje świadków na temat możliwości dostania się pioruna kulistego do pomieszczenia, a nawet jego obecności na pokładzie samolotu. Trudno je jednak wytłumaczyć uderzeniem pioruna o ziemię, dlatego to zjawisko wciąż pozostaje tajemnicą.

Zjawisko wyładowań atmosferycznych wciąż nurtuje naukowców, szczególnie tych, którzy upatrują w nim źródła taniej energii. Nieprzerwanie trwają również prace nad lepszym przewidywaniem wystąpienia burzy, a także skuteczniejszą ochroną przed uderzeniami. Przed nami cały czas daleka droga do zawładnięcia piorunami.

Sprawdź, czym oddychasz! Jakość powietrza w polskich miejscowościach --> kliknij!

Aplikacja Weź parasol - pogoda już cię nie zaskoczy

Sprawdź prognozę długoterminową na 25 dni

Sprawdź prognozę pogody godzina po godzinie dla wybranego miejsca

Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!

Planujesz wyjazd? Sprawdź prognozę pogody na najbliższy weekend!


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy